Historie warte opowiedzenia #3 Maseczka

Historie warte opowiedzenia #3 Maseczka

Takiego biegu historii chyba nikt nie przewidział. Gdyby kilka lat temu ktoś nam powiedział, że podróż za miasto, ba, wyjście do sklepu nie będzie takie prozaiczne, to pewnie byśmy nie uwierzyli. Ale stało się. Coś niezwykłego, innego, dla wielu przerażającego. Rok 2020 na zawsze zapisze się w naszej pamięci i będzie wspominany przez kolejne pokolenia, które na pewno przeczytają o nim w podręcznikach szkolnych. Każdy w jakiś sposób odczuł skutki ograniczeń, zakazów, nakazów. Również miłośnicy podróży, którym na długo zakazano wszelkich wyjazdów. Choć dziś już istnieje większa swoboda, to całkowicie wolne, bezstresowe podróżowanie znajduje się w sferze marzeń.

Pandemia, obostrzenia wpłynęły na każdy aspekt naszego życia, również … modę! Nosimy maseczki, ściągamy maseczki, można wejść bez maseczek, nie można wejść maseczek. Trudno się w tym połapać, jednak pewne jest, że dziś maseczka ochronna nie jest tylko wyrobem przeznaczenia medycznego i ochroną przed wirusami. To element naszej codziennej garderoby. Nawet jeśli akurat nieużywany, to musi być pod ręką.

Zapanowała moda na maseczki.

Nasza klientka Basia opowiedziała nam sytuację, że nie została wpuszczona do swojego ulubionego sklepu przez brak maseczki. Tłumaczyła się tym, że w większości sklepów nikt już na to nie patrzy, choć oficjalnie powinni, a ona pozbyła się starych maseczek. Postanowiła naprawić błąd i kupić na zapas kilka nowych. Ale miała już inne wymagania: chciała, żeby były trwałe, dobre jakościowo i ciekawie wyglądały. Nie jak zwykła medyczna ochrona, a stylowy element garderoby. Coś jak torebka, pasek. Niby potrzebne, praktyczne, ale mogą być również fajną ozdobą.

A potem nasz inny klient Marek narzekał na maseczki. Ale nie na sam nakaz ich noszenia, ale ich wygląd i jakość. Nie przekonywały go maseczki szyte przez anonimowe osoby z materiałów nieznanego pochodzenia. Niebieskie maseczki medyczne, choć bezpieczne, to jednak mało stylowe i szybko się niszczą, brudzą. To był dla nas sygnał: musimy szyć modne maseczki ochronne! Takie naprawdę fajne, ładne i bezpieczne. Jak już muszą być naszą codziennością, to niech jakoś wyglądają.

I tak też się stało. Dziś maseczki z logo Tripper można kupić jako dodatek do innych ubrań z naszej kolekcji. Są czarne, uniwersalne i pasują do każdego sportowego lub miejskiego stylu. Uszyte w taki sposób, by zakrywały nos i usta, a przy okazji pozwalały swobodnie oddychać. Nie spadają, nie przekręcają. A do tego są wielorazowego użytku i można je normalnie prać w pralce. Maseczki ochronne są oczywiście bezpieczne dla zdrowia, ponieważ powstają z bawełny z certyfikatem Oeko-Tex. To jeden z najważniejszych certyfikatów świadczący, że materiał jest bezpieczny dla skóry, pozbawiony substancji niekorzystnie wpływających na zdrowie człowieka. Zobaczcie koniecznie, bo na pewno jeszcze wam się przyda.

Maseczka. Warto ją mieć przy (na) sobie.

Wszystkkie komentarze

Zostaw komentarz